Teraz, gdy wiemy, że iPhone 15 pojawi się Wydarzenie Apple „Wonderlust”. we wtorek, 12 września, możemy skupić całą naszą uwagę na tym, co i kiedy zostanie wydane. A teraz mamy nowy raport, który sugeruje iPhone'a 15 Pro Maxa może być ograniczony w momencie uruchomienia.
Po doniesieniu na początku tego tygodnia, że iPhone 15 Pro Max wchodzi do masowej produkcji i nie zauważyłby opóźnienia jak krążą plotki, Ming-Chi Kuo ostrzega teraz że ze względu na „wyzwania produkcyjne” iPhone 15 Pro Max ma pozostawał w tyle za innymi modelami. Mówi, że Pro Max „wystartował jako ostatni”, co oznacza, że może minąć jeszcze kilka tygodni, zanim Apple dogoni popyt.
Według Kuo głównymi przyczynami problemów były „ułożone w stos CIS, panele, akumulatory (rozszerzające się pod wpływem ciepła) i tytanowe ramy”. On zauważa w szczególności, że trudności z ramą tytanową wynikają z „znaczących zmian konstrukcyjnych w trakcie opracowywania”, a konkretnie z odejścia od niej przyciski półprzewodnikowe.
Chociaż Kuo wskazuje, że problemy produkcyjne zostały rozwiązane i nie powinny mieć wpływu na produkcję w dłuższej perspektywie, z jego raportu wynika, że dostawy nowego 6,7-calowego telefonu będą ograniczone w momencie premiery. Zauważa również, że problem ułożonych w stos aparatów CIS „nadal dotyczy około 10–15% dostaw zwykłych modeli”.
Ale mimo to znalezienie iPhone'a 15 Pro Max może być trudne. W połączeniu z doniesieniami, że iPhone 14 Pro Max był najpopularniejszym telefonem w pierwszej połowie 2023 roku oraz plotkami o nowych ekskluzywnych funkcje, takie jak kamera peryskopowa zapewniająca większy zoom, zalecamy zamówienie jej w przedsprzedaży tak szybko, jak to możliwe, prawdopodobnie o 8:00 czasu wschodniego w piątek, 15 września.