Dyrektor generalny Apple, Steve Jobs, został wezwany przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) do wydania zeznanie w pozwie dotyczącym opcji na akcje z datą wsteczną przeciwko byłemu radcy prawnemu Apple, Nancy Heinena.
Powołując się na dwa źródła zaznajomione ze sprawą, Bloombergaraporty że wezwanie nie jest częścią dochodzenia SEC. Zeznania Jobsa są wymagane w ramach pozwu wniesionego przeciwko Heinenowi przez SEC w kwietniu 2007 roku.
Heinen jest jedynym byłym dyrektorem Apple oskarżonym o skandal związany z randkami wstecznymi. Wewnętrzne dochodzenie Apple oczyścił wszystkich obecnych dyrektorów z wszelkich wykroczeń i SEC osiągnął porozumienie z byłym dyrektorem finansowym Fredem Andersonem w tej sprawie.
Przedstawiciele Apple nie byli od razu dostępni do komentowania.
SEC twierdzi, że w lutym 2001 roku Heinen przyznał 4,8 miliona opcji sześciu dyrektorom Apple, w tym jej samej, Andersonowi i dyrektorowi generalnemu Steve'owi Jobsowi. Aby uniknąć zgłaszania opłaty w wysokości 18,9 miliona dolarów, Heinen cofnął opcje do 17 stycznia, kiedy cena akcji spółki była znacznie niższa, podała SEC. Następnie powiedziała swoim pracownikom, aby przygotowali fałszywe dokumenty wykazujące, że zarząd działał tego dnia.
Później, w grudniu 2001 roku, firma przyznała Jobsowi 7,5 miliona opcji. Ponownie Heinen uniknął opłaty w wysokości 20,3 miliona dolarów, sporządzając protokół z fałszywego posiedzenia zarządu, które, jak powiedziała, miało miejsce 10 października. 19, poinformował SEC. To spotkanie nigdy się nie odbyło.
Heinen utrzymywała, że jest niewinna w tej sprawie, a jej prawnicy oświadczyli, że „uczciwość Nancy Heinen jest niepodważalna”.
Problemy Apple z antydatowaniem zaczęły się w czerwcu 2006 roku, kiedy firma ogłosiła, że an wewnętrzna sonda wykryła pewne nieprawidłowości w przyznawaniu niektórych opcji wydany w latach 1997-2001. Cztery miesiące później Apple powiedział, że miał specjalny komitet stwierdziła nieprawidłowości w 15 dotacjach udzielonych w latach 1999-2002. Wewnętrzne dochodzenie wykazało również, że Jobs był świadomy, że wybrano korzystne daty dotacji, ale nie otrzymał ani nie skorzystał z tych dotacji i był „nieświadomy” implikacji księgowych.
Pod koniec grudnia Apple ujawniło więcej wiadomości związanych z datowaniem wstecznym, ponownie rozliczając obecnych dyrektorów i pobierając opłatę w wysokości 84 milionów dolarów od swoich przekształconych zysków.