Trzej wiodący na świecie dostawcy poczty elektronicznej połączyli siły, aby ogłosić swoje zamiary zmniejszenia ilości spamu przez użytkowników poczty e-mail, z których większość pochodzi z adresów e-mail utworzonych za pośrednictwem uczestniczących firm America Online Inc., Microsoft Korporacja i Yahoo Inc.
Grupa będzie pracować nad zmniejszeniem ilości niechcianych wiadomości e-mail otrzymywanych przez użytkowników oraz nad znalezieniem sposobów w celu ograniczenia ilości spamu pochodzącego z ich własnych usług e-mail, powiedzieli w oświadczeniu Poniedziałek. Działania te będą obejmować identyfikację podejrzanych nagłówków wiadomości e-mail, lepsze opcje przesyłania opinii konsumentów przez różnych dostawców usług poczty elektronicznej oraz bliższą współpracę z organami ścigania władze.
Trzy firmy mają nadzieję uniemożliwić spamerom używanie nagłówków wiadomości e-mail, które zniekształcają ich tożsamość, oraz zapobiegać wysyłaniu wiadomości e-mail z otwartych przekaźników lub otwartych serwerów proxy.
Spora część spamu pochodzi od użytkowników popularnych bezpłatnych usług e-mail tych trzech firm oraz tzw firmy chcą zmniejszyć tę kwotę, utrudniając rejestrację fałszywych adresów e-mail cielsko. Grupa stworzy również lepsze zasady i procedury dotyczące opinii dla swoich klientów, które mogą pomóc w identyfikacji firm lub adresów e-mail generujących spam.
Powstrzymując się przed przystąpieniem do debaty dotyczącej opt-in/opt-out, AOL, Microsoft i Yahoo zapowiedziały, że będą współpracować z marketingu e-mailowego, aby pomóc konsumentom lepiej rozpoznawać legalne wiadomości e-mail w przeciwieństwie do niechcianych treści marketingowych wiadomości. Mając dość nieustannych ofert fałszywych nigeryjskich wdów, wiele grup konsumenckich lobbuje za krajową polityką opt-in, pod które każda firma, która chce wysłać komercyjną wiadomość e-mail, musi uzyskać wyraźną zgodę odbiorcy przed wysłaniem e-mail. Do tej pory obowiązywał bardziej przyjazny dla biznesu standard rezygnacji, w ramach którego prawowici sprzedawcy poczty e-mail muszą podać prawidłowy adres odbiorcy, aby mógł usunąć się z tej listy trafień.
Debata między opt-in/opt-out dotyczy tylko legalnych nadawców wiadomości marketingowych, a nie dystrybutorów e-maili promujących pornografia, suplementy odchudzające czy wspomniane oferty wyłudzeń kont bankowych w Nigerii, które cieszą się zastraszająco dużym powodzeniem wskaźnik.
Wiele organizacji szuka sposobu na zwalczanie spamu, który według analityka MessageLabs stanowi 30 procent wszystkich wiadomości e-mail, a liczba ta ma osiągnąć 50 procent do lipca. Niedawna konferencja dotycząca spamu w Massachusetts Institute of Technology podkreśliła złożoność problemu. Ponieważ każdy ma nieco inny pogląd na to, co stanowi spam, uniwersalne filtry antyspamowe często blokują prawidłowe — i ważne — wiadomości e-mail przed dotarciem do miejsca docelowego.
Internet Engineering Task Force uważa, że blokowanie spamu musi rozpocząć się na poziomie dostawcy usług internetowych i stworzyło moduł Anti-Spam Grupa Badawcza ma na celu zidentyfikowanie sposobów stworzenia architektury, która pozwala internautom na zgłaszanie chęci otrzymywania niechcianych treści e-mail.
Angażuje się też rząd USA. Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych zwróciła się niedawno do sądu przeciwko spamerowi, który używał zwodniczych nagłówków w celu promowania strona internetowa z pornografią, a dwóch amerykańskich senatorów ponownie przedstawiło ustawę antyspamową, która nigdy nie trafiła do Senatu w celu pełnego głosowania ostatni rok. Ustawa ma na celu ukaranie grzywną spamerów, którzy „dobrowolnie i świadomie” nie dołączają adresów e-mail, z których można zrezygnować.