Kilka tygodni temu byliśmy o godz Macworld ogłosił nasz rocznik Nagrody redakcji, uhonorowanie naszych ulubionych produktów minionego roku. Jak zwykle, tu i ówdzie dochodziło do drobnych zamieszek ze strony różnych grup, które nie rozumiały procesu Eddy'ego lub nie zgadzały się z naszymi wyborami.
Hej, to dobrze. Nagrody Eddy są tak subiektywne, jak to tylko możliwe. Jak lubimy mówić, są to „badanie preferencji redakcyjnych”. Zasadniczo redaktorzy wybierają to, co im się podoba. Każdy, kto ma opinię, zainteresowania lub prowadzi bloga, może się z tym nie zgadzać. (Na przykład jeden z blogów zarzucił nam przyznanie QuarkXPress 6.5, ale nie InDesign, nie rozumiejąc, że Eddy Nagrody są ograniczone do produktów wydanych w ciągu jednego roku — a InDesign CS nie pojawił się w zeszłym roku, ale w roku zanim.)
Największą niespodzianką dla mnie w tym roku był jednak całkowity brak wrzawy wokół jednego produktu, któremu przyznaliśmy nagrodę Eddy: BitTorrent. Stworzony przez Brama Cohena i stylowo przeniesiony na Maca przez Andrew Loewensterna,
BitTorrent był ostatnio w wiadomościach i nie w dobry sposób. To dlatego, że BitTorrent jest obecnie najlepszą metodą nielegalnego udostępniania filmów, muzyki i oprogramowania przez piratów w Internecie.Więc dlaczego Macworld przyznać nagrodę Eddy produktowi bronionemu przez piratów? Nie dlatego, że popieramy piractwo, ale dlatego, że popieramy innowacyjne technologie. A BitTorrent to jedna z najmądrzejszych technologii, jakie widzieliśmy w ostatnich latach.
BitTorrent działa, tworząc serwer z każdego, kto pobiera plik. Efektem końcowym jest to, że ludzie, którzy rozpowszechniają pliki, nie są miażdżeni przez ogromne obciążenia serwerów lub wysokie opłaty za przepustowość od ich dostawców usług, a użytkownicy uzyskują stosunkowo szybkie pobieranie, ponieważ przesyłają dane od kilku innych użytkowników jednocześnie.
Każdy, kto oferuje pobieranie dużych plików, powinien oferować BitTorrent jako opcję przesyłania plików. Firmy produkujące gry używają go już do dystrybucji gigantycznych plików gier wśród beta testerów; programiści naprawdę powinni przyjrzeć się temu jako sposobowi na rozpowszechnianie dużych plików aktualizacji daleko i szeroko. Hollywood mogłoby nawet skorzystać z koncepcji stojących za BitTorrentem, aby umożliwić legalną dystrybucję filmów i programów telewizyjnych w sieci.
Tak, w tej chwili BitTorrent jest w dużej mierze używany do nielegalnych celów. Nie przeszkodziło nam to jednak w uznaniu go nie tylko za fantastyczną technologię z wieloma legalnymi zastosowaniami, ale także za łatwy w obsłudze program dla systemu Mac OS X. Mamy nadzieję, że BitTorrent będzie żył długo i stanie się narzędziem używanym głównie przez główny nurt, a nie przez mroczne podziemie piratów filmowych, muzycznych i programowych.