Największą wadą bycia użytkownikiem komputera Mac z PocketPC są wszystkie zakłócenia, które otrzymujesz od niektórych swoich krewnych Mac. Ale okrzyki „Quisling! Apostata! Zdrajca!" są szybko uciszane przez szybką demonstrację sprzętu i oprogramowania. Komputery podręczne z systemem Palm OS są przeznaczone dla osób, które chcą mieć przy sobie coś potężniejszego niż osobisty organizer; PDA z systemem PocketPC OS firmy Microsoft są przeznaczone dla osób, które chcą czegoś mniejszego niż laptop — są kolejną najlepszą rzeczą po Newtonie, aż do wbudowanego rozpoznawania pisma ręcznego.
Jaka jest druga największa wada? Cóż, Microsoft nie planuje wypuścić wersji Mac swojego oprogramowania komputerowego. Można to obejść — wiele PDA PocketPC będzie działać z VirtualPC — ale prosta synchronizacja za pomocą jednego przycisku nie była możliwa, dopóki nie pojawił się PocketMac Pro 2.0 firmy Information Appliance Associates.
Biorąc pod uwagę, że PocketMac jest jedynym takim rozwiązaniem – przynajmniej na razie – to, jak dobrze działa, może być drugorzędne w stosunku do tego, czy w ogóle działa. Dzięki temu oprogramowaniu możesz synchronizować kontakty i spotkania między PocketPC a Entourage lub aplikacjami iCal i Książka adresowa wbudowanymi w Maca. Możesz przenosić pliki (takie jak dokumenty programu Word, pliki MP3 i zdjęcia) tam iz powrotem. Możesz zainstalować aplikacje innych firm na swoim PocketPC, aby rozszerzyć jego możliwości poza wbudowany pakiet Office, przeglądarkę i klienta poczty e-mail.
Jedyną ważną funkcją, której pomija PocketMac, jest możliwość synchronizacji skrzynki pocztowej PocketPC i zakładek Internet Explorera z ich odpowiednikami na komputerze Mac. Wszyscy zaawansowani użytkownicy systemu Palm OS wiedzą, jak miło jest móc wyjść z domu z palmtopem pełnym nieprzeczytanych informacji e-mail, komponować odpowiedzi w metrze i wysyłać je automatycznie po umieszczeniu urządzenia w jego metrze kolebka; przegapią to, jeśli będą używać PocketMaca na swoim PocketPC. I chociaż Pocket Explorer jest niezwykle wydajną przeglądarką PDA, ręczne wprowadzanie adresów URL jest niezwykle niezdarne.
Instalacja PocketMaca może być poważną próbą. Wypróbowaliśmy to z trzema różnymi komputerami Mac (dwuprocesorowy G4 800 MHz w obudowie typu tower, Titanium PowerBook 867 MHz i świeżo wyjęty z kartonu komputer 12-calowy PowerBook 867 MHz) i trzy różne komputery PocketPC (Toshiba e740, Hewlett-Packard Jornada 565 i Siemens SX56 PDA telefon). Przygotowanie 12-calowego PowerBooka do pracy z Jornada było proste, ale inne instalacje były epickimi pasjami. Na przykład PocketMac nie mógł „zobaczyć” jednego PDA, mimo że siedział zadowolony w swojej podstawce i był podłączony do portu USB komputera Mac. Lub aplikacja mogła zobaczyć podłączone PDA i zmusić je do rozpoczęcia synchronizacji, ale wtedy PocketMac zawiesiłby się w połowie, wymagając wymuszonego wyjścia. Kiedyś umieszczenie Siemensa w podstawce spowodowało natychmiastową awarię systemu. Dokumentacja PocketMaca trywializuje proces instalacji, a sama aplikacja nie informuje użytkownika o kłopotach ani nie oferuje łaskawego sposobu przerwania, gdy coś pójdzie nie tak.
Nawet jeśli PocketMac został prawidłowo zainstalowany, widoczne są ostre krawędzie. Kilkakrotnie w trakcie testów program „gubił” e740 na porcie USB i mógł go odnaleźć dopiero po restarcie systemu.
Pomimo irytującej instalacji i mniej niż wyczerpującej dokumentacji, wsparcie techniczne Information Appliance Associates jest odpowiednie, jeśli nie doskonałe. A PocketMac jest rzeczywiście działającą aplikacją komercyjną.
Porady dotyczące zakupów Macworld
PocketMac może być wadliwą aplikacją, ale na razie jest to jedyna gra w mieście. Jeśli jesteś zakochany w ogromnej mocy sprzętu i oprogramowania PocketPC, warto się pomęczyć. Jeśli nie, lepiej jest mieć Palma kompatybilnego z komputerem Mac — lub poczekać, aż inna firma zainwestuje w narzędzie PocketPC-to-Mac.