Rozpoczynając półroczne spotkanie Apple dla analityków finansowych Dyrektor generalny Apple Steve Jobs powtórzył zapowiedzi z niedawnego Macworld Expo w San Francisco: tytanowy PowerBook („produkt, który był najczęściej emitowany”), nowe komputery stacjonarne G4 („ modele z wyższej półki wciąż mają trafić do sprzedaży w lutym), iDVD, zbliżająca się premiera Mac OS X oraz skupienie się Apple na „cyfrowym styl życia."
Dyrektor generalny, który wydawał się nieco bardziej stonowany niż zwykle, powiedział zebranym analitykom, że Apple ma nadzieję zwabić użytkowników Wintela na platformę Mac w tym roku. Dodał jednak, że duży nacisk zostanie położony na obsługę zainstalowanej bazy użytkowników.
„Pracujemy nad wieloma rzeczami, które mogą spodobać się użytkownikom Wintel, głównie poprzez tworzenie jak najbardziej konkurencyjnych produktów” — powiedział Jobs. „Jednakże, wchodząc w 2001 rok, przy obecnej sytuacji gospodarczej, my i wielu naszych rodaków w tym przemysł będzie starał się zwiększyć sprzedaż do naszej zainstalowanej bazy, a także odciągnąć klientów od naszej konkurenci. Poświęcamy dużo energii na docieranie do naszej bazy profesjonalnych klientów z ekscytującymi nowymi produktami. Będzie to ważna część naszej strategii w tym roku”.
Dyrektor generalny przyznał, że Apple nie wiedział, jaki rodzaj „ekonomicznej ręki” branża komputerowa, a także wiele innych, zostanie rozpatrzonych w tym roku. Uważa jednak, że ekonomiczne „falowanie” dopiero zaczyna być odczuwalne.
„Będziemy musieli poczekać i zobaczyć, jakie rozdanie otrzymamy, ale na szczęście mamy lojalną bazę klientów, a część z nich to nasi profesjonalni klienci” – powiedział Jobs. „Mam nadzieję, że wytrzymają lepiej niż wiele innych”.
Jobs powiedział, że Apple może ulepszyć wiele sposobów, ale spowolnienie gospodarcze, które ogłoszono pod koniec 2000 roku, nie było tylko „zjawiskiem tylko Apple”, jak niektórzy przewidywali. Dodał, że było to powszechne.