Nie zapłaciliśmy im, żeby to powiedzieli!
Ostatnia aktualizacja: 15 grudnia 2016
Otrzymujemy wiele informacji zwrotnych od naszych członków, z których znaczna część dotyczy ulepszania tego, co robimy. Uwierz nam – słuchamy.
I musimy przyznać, że jesteśmy bardzo dumni z naszego dziedzictwa i faktu, że tak wielu członków CHOICE pozostaje członkami i ma o nas miłe rzeczy do powiedzenia.
Dlatego zwróciliśmy się do naszych członków, aby o nas porozmawiać – zwłaszcza tych, którzy mają miłe rzeczy do powiedzenia.
WYBÓR członek Michał.
Członkowie tacy jak Michael, który wykupił abonament CHOICE w 1966 roku za swoje 21NS urodziny i użył go do znalezienia odpowiedniej „automatycznej” suszarki do ubrań.
Kiedy kilka tygodni temu zameldowaliśmy się z Michaelem w Hobart, nadal miał suszarkę – i abonament CHOICE. Zarówno Michael, jak i suszarka wyglądali całkiem nieźle.
WYBÓR członek Ron.
Albo Ron, który dołączył w 2006 roku i został w pobliżu, ponieważ WYBÓR „jest źródłem autorytatywnych, uczciwych informacji”. Lubimy tak myśleć. Dzięki za to Ron.
WYBÓR członek Tara
Tara, która weszła na pokład w 2013 roku, mówi: „Należę do CHOICE, ponieważ wierzę w jego cel”. Wow. Naprawdę dobrze to słyszeć.
WYBÓR członek Liz.
Liz, która jest z nami od 2014 roku, podkreśla, że „niezależność WYBORU jest naprawdę ważna”. Liz jest naprawdę mądra. Nie mogliśmy się bardziej zgodzić.
Uważamy, że długoterminowe zaangażowanie nie jest złe, gdy jest dobrze ugruntowane. Ale nie martw się – żadna z tych wysokich pochwał nie uderzyła nam do głowy ani nic.
Nasi członkowie by tego nie znosili. W rzeczywistości oczekujemy od nich, że utrzymają nas w ryzach. Często to robią.