Dlaczego tak wiele firm sprzedaje środki do dezynfekcji rąk i czy można im zaufać?

Potrzebuję wiedzieć

  • Linie odzieżowe Mosaic Brands Rockmans, Millers i Autograph wskoczyły na wóz dezynfekujący do rąk i pobierają dużo opłat
  • Biorąc pod uwagę brak środków do dezynfekcji rąk w sklepach stacjonarnych, skąd te firmy internetowe otrzymują swoje produkty?
  • Gorzelnie, które kiedyś produkowały whisky, wódkę i gin, teraz produkują 200 000 litrów środków do dezynfekcji rąk tygodniowo, aby sprostać wymaganiom krytycznych usług 

Być może zauważyłeś, że sprzedawcy internetowi, którzy zwykle nie są kojarzeni z bezpieczeństwem biologicznym, teraz chłostają środki do dezynfekcji rąk, jakby nie było jutra.

Pytania brzmią: dlaczego te firmy sprzedają środki do dezynfekcji rąk i skąd je biorą? produkt, zwłaszcza gdy jest go tak mało w sklepach stacjonarnych, które zwykle sprzedają takie przedmioty?

16 kwietnia firma Direct Party Discounts, która reklamuje się jako „sklep z artykułami imprezowymi nr 1 w Australii”, sprzedawała 300 ml środka do dezynfekcji rąk za 34,95 USD lub 3 litrowy dzbanek za 129,99 USD.

Również w połowie kwietnia strona główna sklepu z artykułami opakowaniowymi Package Puffin z siedzibą w Caringbah w stanie NSW była zdominowana przez banery reklamowe produktów do dezynfekcji (chociaż po kliknięciu na Dettol Hand Sanitizer wszystkie produkty zostały sprzedane) na zewnątrz).

To samo dotyczy masek na twarz 3M N95, które kiedyś były najwyraźniej dostępne w Package Puffin.

Package Puffin określa się jako firma, która oferuje „niestandardowe opakowania i niestandardowe opakowania z nadrukiem” dla marek i wydarzeń promocyjnych.

Pytania brzmią: dlaczego te firmy sprzedają środki do dezynfekcji rąk i skąd biorą ten produkt?

Na przykład zaprojektowała kartonowe opakowanie zbiorcze na okulary Snap Shades.

Zapytaliśmy Package Puffin, dlaczego firma dodała do swojej oferty środki do dezynfekcji rąk i skąd pozyskała swoje produkty.

Jeszcze nie usłyszeliśmy.

Moda damska – i piskliwe czyste dłonie 

Pewna kobieta, która skontaktowała się z nami 12 kwietnia, powiedziała, że ​​na początku marca zamówiła w Rockmans Emporium, internetowy sklep z odzieżą damską, środek do dezynfekcji rąk o wartości 60 dolarów, i jeszcze nie otrzymała towaru.

Inna kobieta, która podzieliła się swoją historią, powiedziała, że ​​30 marca zamówiła od Millers środek do dezynfekcji rąk za 70 dolarów (również zajmujący się odzieżą damską) z obietnicą, że dotrze w ciągu pięciu dni roboczych.

Tak się nie stało.

Kolejna firma produkująca odzież damską, Autograph, 3 kwietnia reklamowała środki do dezynfekcji rąk, maseczki na twarz i termometry. Środek do dezynfekcji rąk kosztował 59 dolarów za dwie sztuki butelek po 50 ml.

Skontaktowaliśmy się ze wszystkimi trzema firmami odzieżowymi, aby poznać ich wersję, ale jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

(Wszystkie trzy są własnością Mosaic Brands, firmy, na którą się wybraliśmy Marketing paniki COVID-19 we wcześniejszej historii.)

Do akcji włączają się również mniejsze firmy.

Willie Smiths z Tasmanii, firma produkująca jabłeczniki, sprzedawała w ostatnich tygodniach jabłkowy i wiśniowy środek do dezynfekcji rąk wyprodukowany w swojej szopie na cydr za 80 USD za dzbanek o pojemności 1,8 litra.

A Wheel and Barrow, sieć naczyń kuchennych, reklamowała pod koniec marca swój własny markowy produkt do dezynfekcji rąk, sprzedając karton 12 butelek o pojemności 250 ml za 155,40 USD.

mozaika-marki-logo

Linie odzieżowe Mosaic Brands Rockmans, Millers i Autograph intensywnie reklamują drogie środki do dezynfekcji rąk.

Żłobienie cen jest nielegalne - ale tylko tymczasowo?

Terminy tych ofert są ważne, bo 31 marca weszły w życie przepisy antykorupcyjne 2020, co czyni przestępstwem dodanie więcej niż 20% marży do dowolnego istotnego przedmiotu związanego z COVID-19 ochrona.

(Zakaz żłobienia cen obejmuje maseczki na twarz, środki do dezynfekcji rąk, jednorazowe rękawiczki, chusteczki nasączone alkoholem i inne produkty, które mogą zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Papieru toaletowego nie ma na liście.)

Ustawa działa wstecz i obejmuje produkty prewencyjne zakupione od 30 stycznia 2020 r.

Ale ustawa ma również charakter tymczasowy – kończy się 17 września 2020 r., chyba że Generalny Gubernator go przedłuży. CHOICE wzywa do wprowadzenia stałego zakazu żłobienia cen.

Czy ceny naliczane przez tych nowicjuszy na rynku środków do dezynfekcji rąk są przykładami żłobienia cen?

Jeśli mogą to zrobić bezpiecznie i z odpowiednią jakością, należy do tego zachęcać

Craig Brock, dyrektor ds. polityki i spraw publicznych, stowarzyszenie branżowe Accord

Według Craiga Brocka, dyrektora ds. polityki i spraw publicznych grupy branżowej Accord, reprezentującej producentów środków do dezynfekcji rąk i innych produktów higienicznych, nie jest to łatwe do ustalenia.

„Rzeczywisty wzrost popytu jest dość wysoki” – mówi Brock. „Ludzie kupują środki do dezynfekcji rąk i ich używają. To nie jest kwestia gromadzenia”.

Niedawne badanie przeprowadzone przez Accord ujawniło krytyczne niedobory surowców w całej branży, w szczególności etanolu, środków żelujących, odpowiednich dozowników i innych materiałów opakowaniowych.

Łańcuch dostaw doświadcza poważnych opóźnień, a kiedy popyt przewyższa podaż, ceny idą w górę, mówi Brock. Obejmuje to koszt surowców.

Jeśli chodzi o to, dlaczego odzież i inne firmy sprzedają teraz środki do dezynfekcji rąk, Brock mówi, że niezwykłe czasy wstrząsnęły rynkiem w wielu branżach.

Na przykład destylarnie, które zwykle wytwarzają etanol do produkcji napojów spirytusowych, stały się w ostatnich miesiącach znaczącym dostawcą środków do dezynfekcji rąk.

Każda firma, która dodałaby środki do dezynfekcji rąk do swojego asortymentu, musiałaby mieć kilka rzeczy na swoim miejscu, mówi Brock.

Musieliby rozmawiać z kimś, kto ma zdolność wytwarzania produktu i ma dostęp do etanolu i środków żelujących. Import może odgrywać w tym dużą rolę. W Australii są tylko dwie firmy, które produkują etanol, z których może pochodzi trzecia”.

Podczas gdy niektórzy długoletni gracze w branży skarżyli się, że takie firmy naruszają ich działalność, Accord stanowisko jest takie, że dostarczenie jak największej ilości odpowiedniego środka do dezynfekcji rąk jak największej liczbie osób powinno być teraz priorytetem.

„Jeśli mogą to zrobić bezpiecznie i z odpowiednią jakością, należy do tego zachęcać” – mówi Brock.

Ludzie byli robienie własnego środka dezynfekującego do rąk również w ich domach, co nie jest ogólnie zalecane.

Pomimo opinii ekspertów medycznych, że mydło i woda są ogólnie najlepszym rozwiązaniem, brak środków do dezynfekcji rąk stał się poważnym problemem narodowym do tego stopnia, że Minister Przemysłu, Nauki i Technologii, Karen Andrews, powołała Okrągły Stół Przemysłu Środków Odkażania Rąk (część grupy zadaniowej Commonwealth PPE), którego Accord jest członek.

W odpowiedzi na powszechne niedobory TGA oświadczyła, że ​​nie będzie regulować środków do dezynfekcji rąk, które: niektóre specyficzne sformułowania zatwierdzony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) podczas kryzysów COVID-19.

woman_empty_shelves_coronavirus_covid19

Wraz z wieloma innymi produktami związanymi z COVID-19, dla wielu konsumentów trudno jest znaleźć środki do dezynfekcji rąk.

Gorzelnie produkujące 300 000 litrów tygodniowo

Cameron Syme, wiceprezes Australian Distillers Association (ADA), mówi CHOICE, że obecnie 75 gorzelni rzemieślniczych w całym kraju produkujących środki do dezynfekcji rąk, produkujących łącznie około 300 000 litrów rocznie tydzień.

Według Syme'a wielu z nich po prostu wychodzi na prostą lub działa ze stratą, ale są chętni do utrzymania zatrudnienia pracowników i przyczynienia się do sprawy.

Syme reprezentuje ADA podczas okrągłego stołu branży środków do dezynfekcji rąk, który spotyka się co tydzień, aby omówić „usuwanie niepotrzebnych czerwonych taśmy, uzyskując dostęp do surowców i usuwając blokady w produkcji i dystrybucji środków dezynfekujących” – mówi Syme WYBÓR.

„Obecnie pracuję w mojej destylarni Porongurup siedem dni w tygodniu, wytwarzając etanol o wysokiej zawartości ABV, który przenosimy do Waszyngtonu” – mówi Syme.

„Nie interesowałem się produkcją środków dezynfekujących – mam 15-letnie doświadczenie w produkcji whisky, ginu, brandy i wódki oraz 20-letnie doświadczenie jako prawnik”.

Widzimy, jak wiele niedestylujących i nietradycyjnych firm odkażających postrzega to jako możliwość zarobku

Cameron Syme, wiceprezes Australijskiego Stowarzyszenia Gorzelników 

„Jednak po otrzymaniu trzeciego e-maila od lokalnych lekarzy, w tym jednego z naszego regionalnego kampusu zdrowia, proszącego nas o zrobienie środka dezynfekującego, wróciłem do naszego stanowiska i w ciągu tygodnia wyprodukowaliśmy środek dezynfekujący zgodny z WHO i dostarczyliśmy go do pięciu lokalnych szpitali w regionie, placówek opieki nad osobami starszymi, służb ratunkowych, szkół, aptek i organizacje charytatywne”.

Syme podkreśla, że ​​legalne jest wytwarzanie środków do dezynfekcji rąk o jakości kosmetycznej, które nie są zgodne z wytycznymi TGA lub WHO, ale te produkty muszą być zgodne z australijskim prawem konsumenckim (ACL).

„Słyszeliśmy historie o niespełniających norm, niezgodnych środkach dezynfekujących na rynku, ale nie znam żadnej australijskiej destylarni produkującej taki produkt” – mówi Syme.

„Widzimy, że wiele niedestylujących i nietradycyjnych firm odkażających postrzega to jako możliwość zarobku. Nie możemy tego kontrolować i dopóki wszyscy nasi członkowie są poinformowani i świadomi potrzeby przestrzegania formuły WHO zwolnionej z TGA, czuję się komfortowo z podejściem naszego organu branżowego”.

Czy to legalny produkt?

Syme twierdzi, że zatwierdzona przez WHO formuła stosowana przez członków ADA to 80% etanol z nadtlenkiem wodoru, glicerolem i wodą destylowaną lub przegotowaną.

Brock twierdzi, że istnieje zagrożenie dla konsumentów, jeśli początkujące firmy wytwarzające produkty, które są zwolnione z Wytyczne TGA/WHO nie są zgodne z ACL, którego zasady obejmują dokładne oznakowanie i instrukcje.

„Wiele osób wchodzących na rynek prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy, że muszą przestrzegać zasad ACCC” – mówi Brock. „Mogą istnieć produkty, które nie spełniają standardów”.

Wiele osób wchodzących na rynek prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy, że muszą przestrzegać zasad ACCC

Craig Brock z grupy branżowej Accord

Skuteczne produkty będą musiały zawierać co najmniej 70% etanolu, mówi Brock.

„Jeśli pierwszym składnikiem jest woda, a nie etanol, to jest mało prawdopodobne, że produkt będzie skuteczny. Ludzie powinni się temu przyjrzeć”.

Nic dziwnego, że firmy, których strumienie przychodów się wyczerpały, szukają sposobów na utrzymanie się na powierzchni.

Problemem dla konsumentów jest to, czy środki do dezynfekcji rąk sprzedawane przez takie firmy są bezpieczne, skuteczne i uczciwie wycenione.

W niektórych przypadkach może być trudno to stwierdzić, ale nie ma wątpliwości, że na rynku zdarzają się przypadki żłobienia cen.

Jeśli natrafisz na jakiś, daj nam znać na [email protected] oraz skontaktuj się z ACCC.

Ikona społeczności WYBÓR

Aby podzielić się swoimi przemyśleniami lub zadać pytanie, odwiedź forum społeczności CHOICE.

Odwiedź Społeczność WYBÓR
  • Aug 02, 2021
  • 41
  • 0