Mikrodrobiny plastiku pojawiły się ostatnio w wiadomościach, ponieważ raporty ujawniają, że kompleksowo wkroczyły do naszego środowiska, a nawet znajdują się w naszej żywności i wodzie.
Pochodzą z różnych źródeł, w tym z włókien syntetycznych, mikrokulek z produktów zdrowotnych i kosmetycznych oraz z większych tworzyw sztucznych, które rozkładają się na coraz mniejsze kawałki.
Ze względu na wyjątkowo długą żywotność tworzyw sztucznych oznacza to, że każdy kawałek plastiku, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, może wytwarzać te małe cząsteczki. Jednak badania nad wpływem mikrodrobin plastiku na środowisko są ograniczone i niewiele wiemy o wpływie, jaki mogą one mieć na ludzkie zdrowie.
Wiemy, że mikrodrobiny plastiku są wszędzie i są nieuniknione. Powoli dowiadujemy się o nich więcej oraz o tym, jak przedostają się do środowiska i trafiają do naszego zaopatrzenia w żywność.
Na tej stronie:
- Czym są mikroplastiki?
- Ile spożywamy?
- Czy mikroplastiki są dla nas złe?
- Jak mogę uniknąć spożywania mikroplastików?
Mikrodrobiny plastiku są wszędzie w naszym środowisku, w zasobach wody i żywności, co oznacza, że nie możemy uniknąć ich spożywania.
Czym są mikroplastiki?
Mikrodrobiny plastiku są definiowane jako małe kawałki plastiku o długości mniejszej niż 5 mm.
Istnieje jeszcze mniejszy rodzaj mikroplastiku – nanoplastik – który jest wynikiem dalszego rozpadu mikroplastików. Kawałki nanoplastiku mają mniej niż 100 nanometrów (nm). Dla skali, nawet pojedynczy ludzki włos jest ogromny w porównaniu z około 75 000 nm średnicy.
Ponieważ są tak małe, mikroplastiki bardzo łatwo przedostają się do środowiska. Rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mówi CHOICE, że najczęstszymi przyczynami są spływy powierzchniowe (które mają miejsce po ulewnych deszczach lub powodzi), leczone i nieoczyszczonych ścieków, ścieków przemysłowych, przelewów kanalizacyjnych i depozycji atmosferycznej (gdzie cząstki są osadzane z atmosfery do Ziemi powierzchnia).
Mikroplastiki są tak małe, że bardzo łatwo przedostają się do środowiska
Nawet korzystanie z pralki przyczynia się do rozprzestrzeniania się mikroplastików: ubrania wykonane z tkaniny syntetyczne, takie jak poliester i nylon, uwalniają do wody drobne włókna, które następnie trafiają do wody drogi wodne. Niedawne badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że używanie delikatnego cyklu prania (który ma wyższy stosunek wody do tkaniny) w a Pralka ładowana od przodu może uwolnić dodatkowe 800 000 mikrowłókien poliestrowych w porównaniu z normalnym praniem cykl.
Cząstki te zwykle nie są usuwane przez oczyszczanie ścieków, więc trafiają do cieków wodnych. Tam mogą być trawione przez organizmy wodne i zwierzęta, takie jak ryby, które mylą je z pożywieniem.
WHO informuje, że mikrodrobiny plastiku zostały wykryte w soli morskiej, cukrze, miodzie i piwie, prawdopodobnie z powodu ich obecności w wodzie, przetwórstwie spożywczym lub depozycji atmosferycznej.
Food Safety Australia i Nowa Zelandia (FSANZ) donoszą, że mikrodrobiny plastiku można również znaleźć w kurzu w pomieszczeniach, a Chińczycy tegoroczne badanie wykazało, że włókna poliestrowe (w tym PET) były jednym z kluczowych elementów mikroplastiku wewnątrz i na zewnątrz pył.
Mikroplastiki znaleziono nawet w piwie.
Mikroplastik pierwotny a wtórny
Istnieją dwie kategorie mikrodrobin plastiku, pierwotne i wtórne, chociaż ich wpływ jest taki sam.
Rzecznik WHO mówi nam, że „pierwotne mikrodrobiny plastiku są specjalnie produkowane w rozmiarze mikroplastiku asortyment np. ścierniwa przemysłowe stosowane w piaskowaniu oraz mikrokulki stosowane w kosmetyce [i pielęgnacji skóry produkty].
„Wtórne mikrodrobiny plastiku powstają w wyniku fragmentacji i wietrzenia większych elementów plastikowych w wyniku zużycia lub uwolnienia do środowiska”.
Oznacza to, że wszystkie tworzywa sztuczne w środowisku mogą być źródłem mikrodrobin plastiku. Obejmuje to prawie cały plastik, który został wyprodukowany – kiedykolwiek.
Ile spożywamy?
Wiele osób może nie słyszało wcześniej o mikroplastikach, ale spożywamy je od lat. Naukowcy po raz pierwszy opisali istnienie mikrodrobin plastiku w latach 70. XX wieku.
Jednak według dr Thava Palanisami, eksperta od zanieczyszczeń z Uniwersytetu w Newcastle, badania nad ich pochodzeniem i wpływem na ludzkie zdrowie nabrały tempa dopiero w 2004 roku.
„Dane z całego świata pokazują, że woda jest największym źródłem [mikroplastików w środowisku], ponieważ tak wiele mikrodrobiny plastiku, w tym pochodzące z przemysłu, spływają do kanalizacji, a istniejące technologie nie są zaprojektowane do usuwania wszystkich to”, mówi.
Przeciętna osoba może spożywać około 5 g mikroplastików tygodniowo – to mniej więcej równowartość karty kredytowej
jakiś Badanie australijskie z University of Newcastle sugeruje, że przeciętny człowiek może co tydzień spożywać około 5 g mikroplastiku – to mniej więcej tyle, ile ma karta kredytowa.
Inne szacunki mówią, że przeciętna osoba potencjalnie konsumuje aż 1769 cząstek mikroplastik tygodniowo tylko z wody pitnej, 182 z jedzenia skorupiaków i 21 z picia piwa i sól.
Jedno z badań wykazało, że niektóre torebki herbaty premium, po zaparzeniu, przepuszczają mikroplastik do wody.
Niedawne kanadyjskie badanie wykazało, że niektórzy: torebki herbaty przeciekają miliardy mikroskopijnych cząstek plastiku za każdym razem, gdy go zaparzysz. Naukowcy odkryli, że po zaparzeniu niektóre torebki herbaty „premium” w kształcie piramidy, które są wykonane raczej z plastiku niż tradycyjny papier, uwolnił około 11,6 miliarda mikroplastików i 3,1 miliarda cząstek nanoplastiku do woda.
„Poziomy te były tysiące razy wyższe niż te zgłaszane wcześniej w innych produktach spożywczych” – mówią naukowcy.
Ten problem też nie zniknie – ponieważ produkujemy więcej plastiku niż kiedykolwiek wcześniej. Według raport przez World Wildlife Fund, produkcję „pierwotnego plastiku” (nowego plastiku wykonanego z surowca) materiałów) od 1950 r. wzrosła 200-krotnie, a od 1950 r. produkcja rosła o 4% rocznie 2000.
Jeśli produkcja plastiku będzie kontynuowana w obecnym tempie, ilość produkowanego przez nas plastiku może wzrosnąć o 40% do 2030 roku.
Czy mikroplastiki są dla nas złe?
To prawda, że pomysł miliardów maleńkich plastikowych cząstek pływających w naszym jedzeniu i wodzie nie brzmi zbyt zachęcająco. Ale po prostu nie wiemy wystarczająco dużo o tym, jaki wpływ, jeśli w ogóle, mogą mieć na nasze ciała i nasze zdrowie.
Chociaż mikrodrobiny plastiku są nadal brane pod uwagę, jeśli jemy całe ryby, takie jak sardynki, FSANZ twierdzi, że spożywanie przez ludzi poprzez ryby „prawdopodobnie być znikome”, ponieważ jest mało prawdopodobne, że będziemy jeść te części ryby, w których znaleziono mikroplastik, takie jak skrzela, wątroba i jelita.
Jednak badania wskazują, że jedzenie skorupiaków i małży może być „możliwą drogą narażenia człowieka”.
FSANZ mówi: „Nasz obecny pogląd jest taki, że zanieczyszczenie plastikiem łańcucha żywnościowego prawdopodobnie nie spowoduje bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia konsumentów”.
Palanisami mówi, że prostym faktem jest to, że mikroplastiki nie są naturalnymi materiałami, więc teoretycznie „nie może być dla nas dobre”.
Ale jaki negatywny wpływ mają na ludzi, nie jest jeszcze znane. „W tej chwili trwają badania, więc może minąć kilka lat, zanim dowiemy się więcej” – dodaje Palanisami.
Istnieją dowody na to, że niektóre substancje chemiczne w tworzywach sztucznych mogą powodować raka, na przykład chlorek winylu w PVC lub substancje zaburzające gospodarkę hormonalną, takie jak BPA i ftalany (DEEHP).
Mikroplastiki mogą również absorbować toksyczne zanieczyszczenia i wydzielać zanieczyszczenia, które następnie uciekają i gromadzą się w środowisku. Ale nie ma badań, które pokazałyby, jaki wpływ mają mikroplastiki na nas i nasze zdrowie – jeszcze.
Naukowcy, którzy przeprowadzili eksperyment z herbatą, zbadali również, w jaki sposób cząstki wpływają na zdrowie bardzo małych organizmów wodnych zwanych pchłami wodnymi. Odkryli, że pchły przeżyły, ale miały pewne anomalie anatomiczne i behawioralne.
Jedna z badaczek, Laura Hernandez, mówi, że potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy tworzywa sztuczne mogą mieć subtelny lub przewlekły wpływ na ludzi.
WHO zgadza się, mówiąc, że „chociaż nie ma wystarczających informacji, aby wyciągnąć jednoznaczne wnioski na temat toksyczności związanej z fizyczne zagrożenie ze strony cząstek plastiku, zwłaszcza cząstek o rozmiarze nano, brak wiarygodnych informacji sugeruje, że jest to a sprawa."
W marcu 2018 r. analiza wody butelkowanej wykazała, że 90% badanych popularnych marek zawiera mikrodrobiny plastiku.
W marcu 2018 r. analiza wody butelkowanej wykazała, że 90% badanych popularnych marek zawiera mikrodrobiny plastiku. Jedna marka zawierała aż 10 000 cząsteczek w butelce. Inne badanie wykazało również wysoki poziom mikrodrobin plastiku w uzdatnionej wodzie z kranu.
W odpowiedzi WHO rozpoczęła przegląd bezpieczeństwa wody pitnej, przyznając, że chociaż wiele osób jest zaniepokojonych, istnieje „bardzo skąpe” informacje i „lepsze zrozumienie ogólnego narażenia na mikrodrobiny plastiku z szerszego środowiska” potrzebne".
Ulepszenie programów recyklingu może zmniejszyć naszą ekspozycję na mikrodrobiny plastiku.
Jak mogę uniknąć spożywania mikroplastików?
Biorąc pod uwagę, że mikrodrobiny plastiku są absolutnie wszędzie w naszym środowisku, w naszej wodzie i naszych zapasach żywności, po prostu nie da się ich uniknąć.
WHO mówi, że jeśli chcemy zmniejszyć ilość mikrodrobin plastiku w naszym życiu, musimy zmienić sposób, w jaki używamy plastiku i zarządzamy nim.
„Działania mające na celu zminimalizowanie uwalniania produktów z tworzyw sztucznych do środowiska pomogą zmniejszyć narażenie na mikrodrobiny plastiku” – mówi WHO. „Działania mogą obejmować poprawę programów recyklingu, zmniejszenie zaśmiecania, poprawę rozwiązań cyrkularnych i zmniejszenie ilości odpadów przemysłowych wprowadzanych do środowiska”.
Biorąc pod uwagę, że mikrodrobiny plastiku są absolutnie wszędzie w naszym środowisku, w naszej wodzie i zapasach żywności, po prostu nie da się ich uniknąć
Palanisami zgadza się: „Ważne jest, aby zmniejszyć zużycie tworzyw sztucznych, abyśmy mogli zmniejszyć ich przepływ”, mówi. „Dla nas unikanie nie jest możliwe, chodzi raczej o zwiększenie świadomości”.
Kilka krajów zakazało używania mikrokulek, w tym Wielka Brytania, USA, Nowa Zelandia i Kanada.
W Australii Departament Środowiska i Energii wprowadził dobrowolne wycofywanie mikrokulek w kosmetykach, pielęgnacji skóry i niektórych produktach czyszczących w latach 2016-2018. W 2017 r. departament poinformował, że 94% tych przedmiotów nie zawiera mikrokulek, ale używanie tych maleńkich kawałków plastiku pozostaje legalne w Australii.
Aby podzielić się swoimi przemyśleniami lub zadać pytanie, odwiedź forum społeczności CHOICE.