Ograniczenia związane z koronawirusem zmieniają rytuały pogrzebowe

Potrzebuję wiedzieć

  • Ograniczenia krajowe zezwalają na udział w pogrzebie tylko 10 osobom, z zachowaniem odstępu co najmniej dwóch metrów między każdą osobą
  • Domy pogrzebowe podają, że liczba osób wybierających kremację bez pogrzebu podwoiła się
  • Szef Australijskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Pogrzebowych mówi, że osoby z opłaconymi z góry pogrzebami mogą odbyć usługi na późniejszy termin lub otrzymaj zwrot wszelkich pozostałych pieniędzy, jeśli nie zostaną zrealizowane ustalenia

Pośrodku sali wyłożonej błękitną wykładziną, otoczonej 11 krzesłami ustawionymi w okrąg, stoi spoczywająca na wózku trumna. Na jego wieczku starannie ułożono bukiet białych i różowych kwiatów, szalik Richmond Tigers i brązowy kapelusz z szerokim rondem. Mężczyzna powoli podchodzi, podnosi kapelusz i całuje trumnę, po czym odkłada kapelusz z powrotem na miejsce.

Scenę rejestruje kamera zamontowana na statywie w rogu pokoju, obok dwóch laptopów, które transmitują przebieg obrad na żywo. Jest to teraz standardowa konfiguracja zakładu pogrzebowego w Melbourne, który, podobnie jak wszystkie zakłady pogrzebowe w Australii, musiał zmienić to, co oferuje żałobę w ostatnich tygodniach.

Nowe zasady stawiają wyzwania

Każda działalność, którą angażujemy się poza własnymi domami, podlega ograniczeniom mającym na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa (COVID-19). W stanach i terytoriach, które przyjęły wszystkie zalecenia rządu narodowego, pogrzeby były dozwolone na największych zgromadzeniach. To znak naszych czasów, że jest to maksymalnie 10 uczestników, w odstępie co najmniej dwóch metrów między każdą osobą.

Od czasu wprowadzenia tych zasad sprawozdania ujawniły wyzwania związane z ich egzekwowaniem. Główny oficer zdrowia w Queensland przyznał, że ograniczenia były „niezwykle trudne” po tym, jak dziesiątki żałobników na Palm Island zebrało się na pogrzebach w ich społeczności. Kobieta z Wiktorii mówiła, że ​​jest niepocieszona po tym, jak uzbrojona policja weszła do kościoła podczas pogrzebu jej ojca i zaczęła liczyć uczestników.

[Ceremonia kontynuacyjna] odbędzie się jakiś czas po początkowej żałobie, więc może to być bardziej uroczystość

Jen Paterson, która wzięła udział w pogrzebie swojej ciotki online

Tydzień po ogłoszeniu ograniczeń dotyczących pogrzebu Victoria Zilizi i jej rodzina stały przy ośmiu z dziesięciu krzeseł rozmieszczonych w przestronnym holu w Lakeside Memorial Park w Wollongong w stanie NSW. Pozostałe dwa były przeznaczone dla kierownika zakładu pogrzebowego i celebransa, którzy prowadzili pogrzeb jej matki.

„To było takie niedokończone” – mówi Victoria. „W sensie odpuszczania sobie emocji i żałoby po stracie pięknej kobiety”. Mówi, że niemożność wzajemnego dotykania się oznaczała, że ​​rodzina nie była w stanie odpowiednio się pocieszyć inny. „Nie o tym rodzina powinna pamiętać”.

Dotyk był tym, za czym Jen Paterson, pracownica CHOICE, również najbardziej tęskniła, kiedy oglądała pogrzeb ciotki w Perth ze swojej sypialni w Sydney. Dołączyła do około 60 członków rodziny i przyjaciół ciotki, którzy zebrali się online, by opłakiwać jej śmierć. Transmisja na żywo rozpoczęła się od szerokiego ujęcia zakładu pogrzebowego: 10 członków tej samej rodziny siedzących w grupach domowych w różnych ławkach. Jen uznała za dziwne, że jej wujek, mąż jej zmarłej ciotki, siedzi sam, „kiedy normalnie siedziałby blisko przyjaciół i rodziny”.

Najtrudniejszą częścią oglądania nabożeństwa z daleka, mówi Jen, była chęć okazywania fizycznego uczucia swojej rodzinie. Gdyby świat nie był w kryzysie zdrowotnym, „bylibyśmy tam w Perth” – mówi. „Byłoby większe spotkanie rodzinne, na które bardzo chciałabym pójść i pożegnać się osobiście”.

Nigel Davies, reżyser Lonergan and Raven Funerals (na zdjęciu), mówi, że siedzący w kręgu żałobnicy chętniej odpoczywają i opowiadają historie niż ci, którzy siedzą przodem.

Pomimo swoich ograniczeń wirtualne doświadczenie było „nadal cudowne”, a pochwała jej wuja była „jednym z najbardziej niesamowitych utworów, jakie słyszałem”. Jen nadal czuła się jak pogrzeb – okazja, by przyznać, że jej ciotka zmarła, poczuć stratę i opłakiwać.

Jej rodzina planuje ceremonię kontynuacyjną po zniesieniu ograniczeń społecznych. „Minie trochę czasu po początkowej żałobie, więc może to być bardziej świętowanie jej życia” – mówi Jen.

home_funeral_ceremony_in_a_backyard

Zestaw do pogrzebu na zewnątrz. Zdjęcie: Pogrzeby Lonergana i Kruka

Czekam na rozluźnienie zasad

Nigel Davies, prezes National Funeral Directors Association, mówi, że coraz więcej osób decyduje się na zdobycie prochów na późniejszą ceremonię, kiedy będą dozwolone większe zgromadzenia. Jego dom pogrzebowy odnotował wzrost liczby osób proszących o kremację bez pogrzebu.

„Odnotowaliśmy duży wzrost tak zwanych dostaw bezobsługowych, w których ludzie po prostu mówią: odbierz osobę, poddaj ją kremacji, zwróć nam prochy” – mówi. Zwykle jedna czwarta jego klientów decyduje się na kremację bez pogrzebu. W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba ta podwoiła się.

Nastąpi długoterminowa zmiana w sposobie interakcji ludzi z pogrzebami

Nigel Davies, prezes Krajowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Pogrzebowych

Członkowie Australijskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Pogrzebowych zgłaszają również, że ich zwykłe stawki za kremację bez usługi podwoiła się, w zależności od regionu, z 10-20% swojej działalności do 20-35%, według Dale'a Gilsona, CEO.

Davies nie wierzy, że liczba bezobsługowych kremacji spadnie do poziomu sprzed COVID-19. „Nastąpi pewna długoterminowa zmiana w sposobie, w jaki ludzie będą wchodzić w interakcje z pogrzebami” – mówi. „Prawdopodobnie zmierzamy w kierunku większej liczby dostaw bez usług”.

A co z opłaconymi z góry pogrzebami?

A pogrzeb opłacony z góry to pogrzeb umawiany z zakładem pogrzebowym i opłacony z góry. Ale co by było, gdyby ktoś z góry zaaranżował pogrzeb z myślą o 100 uczestnikach, a tylko 10 może teraz legalnie uczestniczyć?

NSW Fair Trading twierdzi, że wszelkie zmiany w przedpłaconej umowie pogrzebowej musiałyby być negocjowane z dyrektorem zakładu pogrzebowego. Wraz z niektórymi innymi australijskimi agencjami ochrony konsumentów podkreśla, że ​​chociaż obecne przepisy ograniczają liczbę osób, które mogą: uczestniczyć w pogrzebie, przedpłacone umowy pogrzebowe zwykle określają towary i usługi, które będą świadczone na pogrzeb, a nie liczbę uczestników.

Queensland Office of Fair Trading twierdzi, że dostawca „mało prawdopodobne, aby był zobowiązany do zwrotu pieniędzy na pogrzeb opłacony z góry, ponieważ na pogrzebie będzie mniej uczestników niż zwykle oczekiwany".

Idzie dalej: „Dzieje się tak, ponieważ podmiot pogrzebowy został zakontraktowany na dostarczenie określonych towarów i usług na konkretny pogrzeb i jest to regulacje rządowe wprowadzone po zawarciu tej umowy, dlatego liczba osób uczestniczących jest mniejsza niż pierwotnie oczekiwany."

OFT oczekuje, że firmy pogrzebowe będą traktować swoich klientów z empatią i wrażliwością w obecnej sytuacji

Biuro ds. Uczciwego Handlu w Queensland

Podobnie rząd ACT twierdzi, że jeśli opłacony z góry pogrzeb może nadal odbyć się w sposób określony w umowie, to „mało prawdopodobne rodzina lub majątek byłby uprawniony do pełnego lub częściowego zwrotu pieniędzy, nawet jeśli istnieją ograniczenia dotyczące liczby osób, które mogą uczestniczyć w pogrzeb".

Największy australijski dostawca usług pogrzebowych, InvoCare, twierdzi, że na tym etapie jest w stanie świadczyć wszystkie usługi w ramach przedpłaconego pogrzebu. W przypadku, gdy już nie może, kontynuuje oświadczenie: „zapewnimy rodzinie zwrot pieniędzy zgodnie z regulaminem”.

Ale Gilson mówi, że wiele ustaleń zawartych w przedpłaconych umowach pogrzebowych nie może już być kontynuowane ze względu na rządowy limit 10 osób. Mówi, że przedsiębiorcy pogrzebowi „pracują z rodzinami, aby zapewnić jak najlepsze wyniki”, albo odkładając upamiętnienie usługi do późniejszego terminu lub zwrot wszelkich pozostałych pieniędzy rodzinom, które nie realizują wszystkich ustalenia.

Regulator z Queensland mówi, że „oczekuje, że firmy pogrzebowe będą traktować swoich klientów z empatią i wrażliwością, biorąc pod uwagę obecną sytuację”. Na przykład, jeśli w pierwotnej umowie uwzględniono catering lub wynajem lokalu, kierownik zakładu pogrzebowego może dać: zwrot za niewykorzystane usługi lub zastąpienie ich innymi, takimi jak transmisja na żywo i nagrywanie ceremonia.

W podobnym duchu zastępca komisarza ds. konsumentów na Terytorium Północnym Sandy Otto mówi: „Biorąc pod uwagę te niezwykłe okoliczności, dostawca [pogrzebu] może być chętny do pomocy”. Jej rada jest taka, aby spróbować osiągnąć kompromis – a jeśli to się nie powiedzie, uzyskać Porada prawna.

Consumer and Business Services, Australia Południowa, była jedyną agencją, która zwróciła się do nas, mówiąc, że ludziom „może być uprawniony do częściowego zwrotu pieniędzy w celu odzwierciedlenia wszelkich zmian kosztów w wyniku zmienionych okoliczności, na które nie ma wpływu zarówno konsument, jak i podmiot [pogrzebowy]”.

woman_spreading_ashes_by_herself

Kobieta rozrzuca prochy z mostu.

Działaczka CHOICE, Amy Pereira, mówi: „Niestety, jeśli ty lub bliska osoba zapłaciliście z góry na pogrzeb, którego nie można dostarczone w całości z powodu ograniczeń nałożonych przez rząd, możesz nie być w stanie uzyskać zwrotu w ramach australijskiego Prawo konsumenckie.

„Musisz jednak dokładnie sprawdzić swoją umowę – powinna ona dokładnie określać, co miało zostać dostarczone i co możesz być należne, jeśli usługa nie może zostać dostarczona”.

Niezależnie od warunków umowy, mówi Amy, stanowisko CHOICE jest takie, że etyczne firmy powinny zwracać pieniądze za wszelkie przedpłacone usługi, których nie można dostarczyć.

Jeśli znajdujesz się w sytuacji, w której nie możesz otrzymać zwrotu pieniędzy lub uczciwego wyniku z opłaconego z góry pogrzebu, chcemy o tym wiedzieć. Podziel się swoją historią online na wybór.społeczność lub przez [email protected].

Dostosowanie się do nowych zasad

Amy Sagar, dyrektor pogrzebowy w organizacji non-profit Tender Funerals, bada sposoby wspierania ludzi przez ograniczenia pandemiczne. Aby umożliwić większej liczbie żałobników fizyczne uczestnictwo w pogrzebie, organizacja daje ludziom możliwość posiadania dwóch ceremonie dla jednej osoby, wezwania celebransa i przeprowadzenie ceremonii z daleka lub rodziny pełniące rolę celebransa sobie.

Sagar była zaskoczona tym, jak jej klienci rozumieją ograniczenia, choć wciąż jest złamane serce. „Rozumiemy, jak ważny jest rytuał przejścia i ceremonia oraz możliwość uczestniczenia w nim” – mówi. „I tak, na poziomie osobistym, to naprawdę trudne, aby nie być w stanie zrobić tego, co normalnie robilibyśmy”.

Wszystko może być święte, jeśli tak uważasz

Amy Sagar, dyrektor zakładu pogrzebowego z Tender Funerals

Mimo to, jak mówi, wciąż istnieją sposoby na uhonorowanie zmarłych, w tym rzeczy, które ludzie mogą robić w domu. Sugeruje, że ci, którzy nie są w stanie fizycznie uczestniczyć w pogrzebie, mogą odbyć czuwanie przy świecach: o określonej godzinie wszyscy w domu zapalają świecę i zastanawiają się nad utraconą osobą. „Chodzi o to”, mówi Sagar, „wszystko może być święte, jeśli tak uważasz”.

Nigel Davies, który zorganizował opisany wcześniej pogrzeb w Melbourne, miał jasny cel, ustawiając krzesła w kręgu. W przeciwieństwie do kaplic ustawionych w bardziej tradycyjny sposób, z siedzeniami skierowanymi do przodu, ale oddalonymi od siebie, krąg ma na celu „zmianę psychologii” żałobników podczas pogrzebu.

Mówi, że konwencjonalna usługa dla 200 osób musi być ustrukturyzowana, a co za tym idzie, formalna – z rozkazami doręczenia dokładnie określającymi, kto i kiedy będzie mówić. Z kolei dziesięć osób siedzących w kręgu chętniej odpoczywa, dzieli się historiami i wspomnieniami, żartuje między sobą. „Jest o wiele bardziej emocjonalnie satysfakcjonujące, gdy ludzie czują, że są częścią grupy, niż siedzą i obserwują wykonawców z pewnej odległości” – mówi Davies.

Na nagraniu z pogrzebu, które mi pokazał, mężczyzna, który pocałował trumnę, przyciska do oczu zmiętą chusteczkę. Gra „Hello Again” Neila Diamonda. Po zaniknięciu ostatniego akordu fortepianu syn kobiety w trumnie zapala zapałkę. Gdy zapala świeczkę na postumencie obok trumny, wyjaśnia, że ​​to dla jego matki i dla tych, którzy patrzą z Sydney. Będzie się palić tak długo, jak będzie trwała służba, a potem zgaśnie. Kiedy wszyscy będą mogli się spotkać osobiście, świeca zostanie ponownie zapalona.

Ikona społeczności WYBÓR

Aby podzielić się swoimi przemyśleniami lub zadać pytanie, odwiedź forum społeczności CHOICE.

Odwiedź Społeczność WYBÓR
  • Aug 03, 2021
  • 85
  • 0